Dla Katarzyny Skrzyneckiej decyzja o udziale w debiutującym na antenie Polsatu show Twoja twarz brzmi znajomo okazała się jedną z najlepszych w jej karierze. Początkowo nic nie wskazywało na to, że program, w którym celebryci, przebrani za inne gwiazdy, będą śpiewać cudze piosenki, okaże się sukcesem. Skrzynecka jednak zaryzykowała i miała szczęście. Nie dość że wygrała pierwszą edycję programu, to jeszcze dostała posadę jurorki w drugiej.
W rozmowie z tygodnikiem Twoje Imperium zapowiada już, że będzie ostra.
_**Będę straszliwą jurorką, potworną kosą!**_ - grozi w tabloidzie. Ale wielką zaletą tego programu jest to, że wszyscy uczestnicy śpiewają we wszystkich odcinkach, aż do finału. Nikt nie odpada, więc nikomu nie jest przykro, że nie wystąpi w kolejnych wcieleniach. Uważam, że to jest rewelacyjny pomysł, jeśli chodzi o formułę programu. Pokazał, że w Polsce mamy naprawdę zdolnych wokalistów, którzy potrafią zaśpiewać równie pięknie jak najlepsi wokaliści na świecie. Zachęcam każdego do udziału w tym programie. To świetna zabawa, połączona z rzetelną pracą. Oraz wspaniała szkoła wokalna.
Przypomnijmy dwa najlepsze wcielenia Skrzyneckiej: